Mijają ponad 3 lata mojego studiowania systemu Human Design i coraz więcej rozumienia, jak wiele krzywd nieświadomie wyrządzamy dzieciom. I możemy dalej zmieniać siebie, uzdrawiać przeszłość, zagłębiać się w systemy rodzinne, by zmienić to, co trudne, uwolnić to, co traumatyczne, ale możemy też zrobić coś jeszcze - możemy już teraz, od razu wręcz zacząć wpierać swoje dzieci, by nie musiały czekać na naszą zmianę. Jak możemy zacząć to robić? O tym jest ten artykuł.

Z jednej strony chcę, ale z drugiej coś mnie trzyma… Nie wiem, co. Chociaż widzę cel i widzę, że mogę sięgnąć po niego, że jest on na wyciągnięcie mojej ręki… to jednak jest coś, co mnie hamuje…" Czy znane jest Ci to odczucie? W tym artykule opowiadam o tym, co nasz trzyma w potrzasku i co potrzeba zrobić, by naprawdę uwolnić się od przeszłych zdarzeń czy ludzi.

Jest taki etap w procesie odzyskania siebie, który określam mianem uśmiercenia.

Co zostaje w tym etapie uśmiercone?

Iluzja. Iluzja tego, kim byłyśmy, kim się stałyśmy na przestrzeni całego swojego dotychczasowego życia.

Jeśli jesteś tą, która "liznęła" tematu Human Design lub co więcej, siedzi w nim po uszy, ten post może wywołać w Tobie "ciekawe" odczucia.

Dlaczego o Human Design piszę? Dlaczego tak ciągle skupiam na tym uwagę i wszędzie to "przemycam"? Zacznę od tego, jakie było moje pierwsze doświadczenie z Human Design. Bo jest ono podobne dla wielu osób stykających się z tym tematem. Kiedy trafiłam na tę wiedzę, byłam w miejscu, które nazywam INSTANT, czyli wszystko na już, na teraz, na szybko.

Samotność, by jej nie czuć, podejmujemy różne decyzje. Mówimy TAK osobom, które wcale z nami nie rezonują, ale akurat pojawiły się w naszym życiu, w tym konkretnym momencie naszego dołka emocjonalnego. I, gdy wykonują gest, który odczytujemy jako miłość, ulegamy pułapce.

Przygotowałam dla Ciebie wyjątkową praktykę medytacyjną - posłuchaj, jak zaledwie 10 minut uważności potrafi zmienić wszystko.

Jest sobotni, leniwy poranek…Trochę porządków, trochę krzątania, w międzyczasie popijam ulubioną kawę, gdy podchodzi do mnie moja starsza córka i mówi:

“Wiesz, Mamo… Jesteś moją najlepszą przyjaciółką.”

“Naprawdę?” - pytam, zaskoczona tak nagłym wyznaniem.

“Tak. Zawsze byłaś.”

Co najsilniej łączy ze sobą ludzi? Ktoś powiedział, że dziecko, inna osoba wspomniała, ze kredyt hipoteczny. Jednak najsilniejsza więź to uzależnienie od siebie nawzajem i dynamiki związku.

Czym owo uzależnienie jest? O tym dowiesz się czytajac historię K.

Zgłaszasz się po pomoc, widzisz w tej osobie kogoś, komu ufasz, kto miałby wyciągnąć Cię z miejsca, w jakim się znalazłaś. A dostajesz w zamian co?

Odrzucenie, porzucenie, traumę.

Jak sobie poradzić z takim doświadczeniem?

O tym, jak w dzieciństwie wybraliśmy sobie kontynuować życie kogoś z rodziny

Czy myślisz, że żyjesz swoim życiem?

Czy myślisz, że to, czego w nim doświadczasz, jest naprawdę tym, co musiało mieć miejsce?

Jeden z największych moich procesów wiązał się z odkryciem, że całe życie "chodziłam w butach" innej osoby z mojego rodu.

Chętnie, jako dziecko, wybrałam być jak ona i przyjęłam w ten sposób jej doświadczenia... WSZYSTKIE.

Proces, przez który przeprowadziłam siebie, dał mi ogromną zmianę we wszystkich dziedzinach życia. Najmocniejszą w relacjach i pieniądzach.

Dziś zapraszam Ciebie do poczucia i doświadczenia, jaką Ty rolę wybrałeś. Kim Ty postanowiłeś być będąc dzieckiem? Czyją drogą zdecydowałeś się kroczyć?

Mówi się o 3 mechanizmach obronno - ochronnych, które wykształcił straumatyzowany człowiek.

W tracie swojej 8 letniej pracy zawodowej i osobistej odkrywam jeszcze jeden... Czwarty.

Te mechanizmy, stworzone tak skrzętnie przez nasz umysł, mają jedno, ważne zadanie - chronić nas przed ponownym doświadczeniem niebezpieczeństwa, jakiego doświadczyliśmy będąc kiedyś dziećmi. I wówczas, gdy byliśmy dziećmi, potrzebowaliśmy tego...

Skąd się bierze wzorzec Twojej Kobiecości lub Męskości? Gdzie był początek, kiedy zacząłeś, zaczęłaś inaczej na siebie patrzeć, oceniać, odsuwać?

Trigger linii 5 Profilu Human Design - poznaj, z czym możesz nieświadomie iść przez życie, nie rozumiejąc siebie wystawiasz siebie na wiele bólu i cierpienia.

Human Design - czym jest ta nauka? Co ona może zmienić w Twoim życiu? Jakie wartości daje rozumienie siebie od strony energii i HD? Na te i więcej pytań znajdziesz odpowiedzi w tym artykule.

Czy warto znać swoje wartości życiowe? Tak proste i banalne ćwiczenie może całkowicie zmienić Twoje życie. Jeśli nie wiesz, co jest dla Ciebie personalnie ważne, jak masz wiedzieć, co jest zgodne z Tobą? To, czego doświadczasz wówczas to wiecznego szukania wskazówek na zewnątrz. Sprawdź, co naprawdę ma znaczenie w Twoim życiu i zacznij żyć w zgodzie z tym.

Gdyby ktoś mnie zapytał dziś, co dała mi wiedza z zakresu Human Design, odpowiedziałabym - dopełniła WSZYSTKIEGO. Dała i wciąż daje…

Pozwala mi zupełnie inaczej budować relacje, rozmawiać z bliskimi i widzieć ich oczyma i poprzez pryzmat, jaki być może nikt, nigdy ich wcześniej nie widział.

Ludzie wchodzą w rozwój lub rozpoczynają terapię, by poczuć się SUPER. Jednak w tym wszystkim to nie o te wzniosłe, wysoko wibracyjne chwile chodzi, a o te momenty, gdy nie masz sił ani ochoty wstać z łóżka, gdy grawitacja, sama w sobie, staje się silniejsza niż Twoja chęć życia…. Gdy nauczysz się radzić sobie z tymi właśnie momentami, Twoje życie zmieni się diametralnie!

Być mądrym PROJEKTOREM, wiedzieć, jak nim być i nie zwariować, czyli o tym, jak jeden komentarz potrafi zatrzymać człowieka w działaniu na wiele, wiele miesięcy.

Oto zasiadłam sobie pewnego dnia do sesji coachingowej z jedną ze znanych osób "czytających" (wykonujących analizę) Human Design……

- Pokłóciłam się wczoraj z mój nastoletnią córką… - rozpoczęła swoją opowieść.

- Yhmm… Czego ona Cię uczy? - zapytałam.

- Mocnego określenia swoich potrzeb, chyba…, bez względu na reakcje otoczenia. - dodała po dłuższej chwili ciszy - A nie robię tego…. Często wolę sama coś zrobić, niż ją o to prosić 10 razy.

- Dlaczego? - dopytuję.

- Bo nie chce mi się słuchać jej jęczenia i marudzenia.

Wszystko, co się nam przytrafi a w życiu, jest naszym doświadczeniem. Możemy przy nim utknąć na wieki, po kres swojego życia albo zmienić je, gdy przestaje ono nam sprzyjać.

Czy trzeba uzdrawiać przeszłość, by się od niej uwolnić? Czy trzeba uzdrawiać dzieciństwo, by być szczęśliwym i spełnionym? O tym, czym naprawdę jest praca z przeszłością, dowiesz się w tym artykule. NA jego końcu zaproszenie do zabawy i małego TESTU!